Na rynku zbóż nastroje nadal gorące
Rozładowanie napiętej sytuacji w rękach tych, którzy mają do sprzedaży zboże. A wbrew pozorom wiele magazynów jest pełnych - przekonują maklerzy giełd towarowych.
Tymczasem w ofertach ziarna jest bardzo niewiele, bo wyznacznikiem jego pojawiania się bądź znikania jest tylko i wyłącznie cena. Dziś cenniki znowu lekko poszły w górę, ale widocznie jeszcze za mało, aby zachęcić do pozbywania się zapasów.
Poszukiwana jest pszenica konsumpcyjna. Tona coraz częściej wyceniana jest na 450 złotych. Brakuje też żyta. Teraz producenci mogą liczyć na 340-400 złotych za tonę.
Najbardziej jednak drożeje kukurydza. W ciągu zaledwie dwóch dni ceny wzrosły nawet o 30 złotych. Teraz tona tego ziarna kosztuje nawet 470 złotych. Dziś lekkie podwyżki na owies. Niewielkie zmiany w przypadku jęczmienia.
Tymczasem w ofertach ziarna jest bardzo niewiele, bo wyznacznikiem jego pojawiania się bądź znikania jest tylko i wyłącznie cena. Dziś cenniki znowu lekko poszły w górę, ale widocznie jeszcze za mało, aby zachęcić do pozbywania się zapasów.
Poszukiwana jest pszenica konsumpcyjna. Tona coraz częściej wyceniana jest na 450 złotych. Brakuje też żyta. Teraz producenci mogą liczyć na 340-400 złotych za tonę.
Najbardziej jednak drożeje kukurydza. W ciągu zaledwie dwóch dni ceny wzrosły nawet o 30 złotych. Teraz tona tego ziarna kosztuje nawet 470 złotych. Dziś lekkie podwyżki na owies. Niewielkie zmiany w przypadku jęczmienia.
Źródło: Agrobiznes, TVP1