Wieprzowina się trzyma
Wieprzowina idzie w górę. Od miesiąca ceny tuczników na niemieckiej giełdzie rosną w tempie 10 eurocentów tygodniowo. Wzrosty notują także pozostałe europejskie kraje. W ślad za tucznikami drożeją także półtusze i elementy.
Dziś kolejna sesja, która zdaniem ekspertów przyniesie kolejne wzrosty. Co z pewnością nie pozostanie bez wpływu i na nasz rynek. Przy utrzymującym się nadal braku żywca i sporym popycie ze strony zakładów przetwórczych przygotowujących świąteczne wyroby oraz zainteresowaniu sklepów - inny scenariusz na razie nie wchodzi w grę.
Największego ruchu handlowcy spodziewają się przed Wielkanoc - czyli podobnie jak było przed Bożym Narodzeniem. Dalej mamy pandemię i podobne obostrzenia, dlatego maklerzy uważają, że także sprzedaż elementów wieprzowych i wędzonek, potoczy się tak samo.
Krajowe ubojnie firmy zajmujące się rozbiorem, w ślad za zagranicznymi podwyżkami, także podniosły ceny mięsa wieprzowego - średnio o 0,30-0,50 groszy. W przypadku elementów bez kości, wzrosty na giełdach towarowych sięgnęły blisko złotówki. Najbardziej zdrożał schab i szynka, nieco mniejsze różnice widać w karkówce i łopatce.
Kilogram schabu kosztuje teraz 14,50 zł/kg, szynki 13,50 zł/kg, za karkówkę trzeba zapłacić 15 zł/kg, a łopatka zbliża się do poziomu 12,50 złotego.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności