Wciąż pod górę

Jedni liczą zyski, drudzy czekają na zmianę trendów. Tymczasem notowania na rynku zbóż i roślin oleistych nieubłaganie pną się w górę.
Ponad 541 euro za tonę - to poziom, od którego dzisiaj rozpoczynają się notowania rzepaku na giełdzie w Paryżu. Poziom o 4 euro/t wyższy od wczorajszego. I wszystko wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek. Analitycy tłumaczą je wzrostem zainteresowania ze strony Chin - głównie branży biopaliwowej i paszowej. Dodatkowo gorąca pogoda za oceanem, skutecznie podbija notowania kanadyjskiej canoli, której większość trafia właśnie na pasze i paliwa. Canola jest teraz dwa razy droższa, niż rok temu (jej tona kosztuje obecnie ponad 904 dolary kanadyjskie).
Notowania w Paryżu gonią canolę, soję i kukurydzę. Europejskie nasiona wyceniane są o połowę wyżej, niż w zeszłym roku. A to przekłada się na ceny w poszczególnych krajach. Zwłaszcza, że nie wszędzie rzepak wygląda jednorodnie. Są miejsca, gdzie został nieco przymrożony, a są i takie, gdzie widać pierwsze niedobory wody. A ceny?
Rzepak | ||
ceny transakcyjne zł/t | ||
zbiór 2020 r. | 2700-2800 | |
zbiór 2021 r. | ||
krajowe magazyny | 2320-2350 | |
na eksport | 2360-2380 | |
źródło: BM Start |
Źródło: Agrobiznes TVP