Późne zbiory kukurydzy
Kończą się zbiory kukurydzy na kiszonkę, na ziarno żniwa w pełni jeszcze się nie rozpoczęły. Kukurydza nadal jest zbyt mokra.
Trwają zbiory kukurydzy na kiszonkę. Mimo, że wystartowały z opóźnieniem, eksperci oceniają je bardzo dobrze. Kolby mocno wyrosły, więc wartość energetyczna paszy będzie większa. Zbiór późniejszych odmian potrwa jeszcze 2 - 3 tygodnie. Natomiast kukurydza na ziarno miejscami jeszcze nie dojrzała, a ta z wcześniejszych odmian, zwykle zbieranych we wrześniu, jest najczęściej za wilgotna. Większość rolników czeka ze zbiorem na jej naturalne podsuszenie, co wpłynie na wzrost uzyskiwanych stawek. Słoneczna pogoda temu sprzyja. Na razie tylko pojedyncze gospodarstwa na południu Wielkopolski decydują się na zbiór. A kulminacja żniw powinna przypaść na połowę października.
Chętni na mokre ziarno, sprzedawane od razu po zbiorach, już są. Towar szybko znika, mimo wysokich stawek. Za tonę trzeba zapłacić od 630 złotych do 650 złotych.
W krajowych magazynach jest jeszcze bardzo poszukiwana ubiegłoroczna kukurydza. Tona kosztuje od 960 zł do 1020 zł. Propozycje cenowe na nowe suche ziarno mówią o stawkach 860 zł/t - 880 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności