Dynamika ciężkich zmian
Na niemieckiej giełdzie wzrosty do 1 euro 85 centów za kilogram - czyli najwyższego poziomu od dwóch lat. U nas spadki. Dynamicznych zmian na rynku trzody ciąg dalszy.
Po szaleństwie wzrostów mamy obniżki. Wielu firmom, które jeszcze w zeszłym tygodniu skupowały tuczniki bardzo drogo, nie udało się równie drogo sprzedać mięsa. Dlatego już w ostatnich dniach musiały wkroczyć i z korektą i to od razu kilkudziesięciogroszową. Pomógł im ustabilizowany kurs euro i mocniejsza złotówka. Przeliczają więc niemiecką cenę i tyle samo płacą naszym hodowcom.
Stawki w całym kraju są bardzo wyrównane. I tak, za klasę S, która zawiera przynajmniej 60% chudego mięsa w tuszy, zakłady płacą najczęściej od 8,60 zł/kg do 8,80 zł/kg.
Tuczniki | |
wg wbc zł/kg | |
S | 8,60-8,80 |
E | 8,50-8,70 |
U | 8,10-8,50 |
R | 7,70-8,10 |
źródło: zakłady mięsne |
Wraz z korektą notowań, rolnicy ruszyli ze sprzedażą. Czekali na więcej, więc czekali, a świnie przyrosły, więc teraz ciężkie trafiają do punktów skupu. Przy drogich zbożach to dla nich podwójna strata - przetrzymane świnie musieli karmić, a w efekcie spadła i mięsność i ceny.
Źródło: Agrobiznes TVP
Powrót do aktualności