Ceny zbóż, notowania, aktualności

Drożej być może – i jest

Drożej być może – i jest

Po chwilowym uspokojeniu, od wczoraj na giełdach ponowne gwałtowne skoki indeksów surowców rolnych. Działania wojenne i sankcje są dzisiaj głównym graczem na świecie.

Do gospodarczych następstw wojny będzie zdaniem analityków należało spore ograniczenie dostaw części surowców rolnych, w tym pszenicy. Zarówno Rosja, jak i Ukraina, są w czołówce jej światowych dostawców. Ukraińska pszenica stanowiła 12 procent globalnego eksportu rocznie, a kukurydza aż 16 procent. Z Rosji co roku na zagraniczne rynki trafiało 17 procent globalnego eksportu pszenicy. A to liczby, które trzeba będzie zapełnić ziarnem. Do obaw o zapewnienie podaży dochodzi też realizacja marcowych kontraktów. Inwestorzy zaczęli realizować zyski, a to dodatkowo przełożyło się na wzrosty. Giełda w Paryżu zaczęła dziś sesję od ponad 320 euro za tonę pszenicy, 311 euro za tonę kukurydzy i 755 euro za tonę rzepaku. Rzepak zdrożał blisko o 30 euro, a pszenica odnotowała swój historyczny rekord.

Spore wzrosty zalicza też amerykański parkiet w Chicago. A to nie pozostaje bez wpływu na krajowy rynek. Za pszenicę trzeba zapłacić nawet 1440 złotych za tonę. Tona kukurydzy wyceniana jest na 1245 złotych, a rzepaku - nawet na 3650 złotych.

W górę ruszyły też ceny w umowach na nowe zbiory. Kontrakty na rzepak z odbiorem w żniwa, opiewają już na 3070 zł/t.

Źródło: Agrobiznes TVP

Powrót do aktualności