Ceny zbóż nadal w górę

Czy pszenica będzie jeszcze drożeć okaże się po najbliższym amerykańskim raporcie o podaży i popycie. Na razie wczorajsze światowe notowania zamknęły się na plusach, a to może być sygnał do wzrostów dla rynków krajowych.
Krajowy rynek podążył wytyczoną przez Paryż i Chicago ścieżką i ku zadowoleniu producentów jest drożej. A zmiana powinna zadowalać, bo średnia cena pszenicy konsumpcyjnej wzrosła o 15 złotych za tonę.
Pszenica na eksport | |
ceny transakcyjne zł/t | |
14% białka | 830-835 |
12% białka | 810-820 |
Skąd tak mała różnica pomiędzy ziarnem o różnych parametrach? Zeszły rok obfitował w pszenicę wysokobiałkową i rynek jest nią nasycony. Zdecydowanie większe zainteresowanie jest teraz ziarnem z mniejszą zawartością białka. Ale tego z kolei jest w sprzedaży mniej, bo drobni producenci wystawiali jej spore ilości w lutym i w marcu, a więksi wciąż czekają na podbicie stawek. Być może teraz liczba ofert się zwiększy. W krajowych magazynach za pszenicę konsumpcyjną można otrzymać od 780 zł/t do 820 zł/t.
Sporo jest za to ofert sprzedaży owsa. To, czego nie udało się sprzedać do tej pory, wystawiane jest właśnie teraz. Stawki są wysokie, bo dochodzące nawet do 800 złotych za tonę.
Wybierać można także wśród propozycji sprzedaży żyta konsumpcyjnego i to zarówno krajowego, jak i z importu. Tona wyceniana jest średnio na 700 złotych, ale chętnych na to ziarno brakuje.
Odwrotna sytuacja jest z jęczmieniem. Wygląda na to, że to już końcówka zapasów, bo i ofert niewiele i cena wysoka. Za tonę można uzyskać nawet 850 złotych. To więcej niż za wysoką jakościowo pszenicę.
Źródło: Agrobiznes TVP