Rzepak na huśtawce

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Nie inaczej jest na naszym podwórku. Rolnicy chociaż wciąż mają spore ilości nasion w magazynach, to wstrzymują się ze sprzedażą bo, jak mówią, zdecydowanie wolą poczekać na podwyżki. Czy te nadejdą, trudno prognozować. Wczoraj za tonę rzepaku można było uzyskać maksymalnie 1605 złotych. A cena uzależniona jest od zaolejenia nasion i regionu zakupu. Taniej jest na wschodzie kraju, drożej - przy zachodniej granicy.
Powoli też rolnicy i zakłady tłuszczowe zaczynają myśleć o kontraktacji na nowe żniwa. Co prawda oficjalnych cen w kraju jeszcze nie ma, ale są kontrakty długoterminowe na paryskiej giełdzie Matif. Tam tona rzepaku z nowych zbiorów, z odbiorem w sierpniu, wyceniana jest teraz na około 365 euro. Handlowcy zakładają więc, że pierwsze pojedyncze umowy kontraktacyjne, które są podpisywane u nas, wahają się do 1560 zł/t do 1580 zł/t. To poziom bardzo zbliżony do obecnych stawek ubiegłorocznych nasion.
Źródło: Agrobiznes TVP