Suszy ciąg dalszy

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
- Tam gdzie są umowy kontraktacyjne, które mówią o "sile wyższej", to oczywiście w sytuacji oszacowanych przez komisje gminne strat w gospodarstwach, to przez firmy kupujące musi być uwzględnione. To jest poza wszelką dyskusją, ponieważ rolnicy mają protokoły - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa.
Zdarza się jednak, że rolnicy mają zawarte umowy handlowe, które nie zabezpieczają ich interesów w przypadku, gdy nie będą w stanie się z nich wywiązać nie ze swojej winy.
Minister rolnictwa apeluje do przedsiębiorców, by nie stosowali kar i umożliwili rolnikom rozliczenia się z umowy na przykład innym towarem lub przełożenie w czasie jego dostarczenia - na przyszły rok.
- To byłby bardzo dobry gest, gest solidarności, gest wsparcia polskich rolników w okresie trudnej suszy - podkreślił minister rolnictwa i dodał, że rząd robi co w jego mocy, by poprawić sytuację rolników, wspierając ich kwotami, jakich w wolnej Polsce dotąd żaden rząd nie wypłacał w związku z klęskami żywiołowymi. Zaapelował także do wszystkich, którzy od rolników kupują towary, by starali się im pomóc.
Źródło: na podstawie: Agrobiznes TVP