Ceny zbóż, notowania, aktualności

Na polach gorąco

Na polach gorąco

nowoczesny kombajn kosi zboże
123RF Zdjęcie Seryjne

W piątek termometry przekroczyły 35 stopni Celsjusza. Słońce nie odpuszcza. Dla żniwiarzy to istna męczarnia. Tak trudnych żniw nie pamięta pan Marian Hadrian, rolnik z Kobierzycka, który na roli pracuje już 57 lat. Jak mówił, przychodzą wyłącznie punktowe deszcze, a susz doprowadziła do tego, że gdy zboże miało rosnąć, było na to zbyt sucho. Gdy nadszedł czas żniw, pojawiły się tak dokuczliwe deszcze, że kombajny nie są w stanie normalnie pracować.

Ten rok był wyjątkowy dla wegetacji zbóż, bo susza dokuczyła już w kwietniu, a deszczu albo nie było wcale, albo był taki, który sprawiał że zboże było podatne na choroby i często wylegało.

- Ziarno niestety nie do końca się wykształciło, ponieważ z końcem czerwca i początkiem lipca susza spowodowała, że ziarno jest dość niewyrównane - podsumowała sytuację Ewa Janczak z Łódzkiego Doradztwa Rolniczego w Bartoszewicach, z oddziału w Kościerzynie.

Stąd bardzo zróżnicowane plony - od jednej do pięciu ton żyta z hektara, od trzech do sześciu ton pszenżyta, od dwóch do ośmiu ton pszenicy. Jeśli nie przeszkodzą burze z gwałtownymi opadami, żniwa w powiecie sieradzkim zakończą się za kilka dni.

Źródło: na podstawie: Agrobiznes TVP