Susza na polach

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Susza dotknęła przede wszystkim uprawy zbóż jarych. Głównie w województwie zachodniopomorskim, lubuskim, podlaskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i pomorskim.
- Tam są gorsze grunty, tam w niektórych miejscach to nawet kombajn nie będzie miał po co wjeżdżać - stwierdza Eugeniusz Krycki, rolnik z woj. pomorskiego.
Bieżący tydzień to ostatni dzwonek na zgłaszanie strat do jednostek samorządowych. Tylko wtedy komisje zdążą sprawdzić stan upraw. Po tym terminie już nie ma takiej pewności, że rolnik otrzyma protokół z szacowania. Tymczasem, jak zapewnia resort rolnictwa, rząd zabiega o jak najszybsze uruchomienie wsparcia dla poszkodowanych rolników. A do tego niezbędne jest zbilansowanie strat w całym kraju.
- Nie możemy tego przeciągać w nieskończoność, jesteśmy już praktycznie po małych żniwach - wyjaśnia Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa. I dodaje, że za chwilę rozpoczną się duże żniwa, więc przed zebraniem głównego plonu, komisje powinny zakończyć szacowanie strat.
Według najnowszych wyników prac komisji szacujących straty, skutki suszy widoczne są na prawie 60% powierzchni upraw zbóż jarych. W przypadku plantacji ozimin i roślin bobowatych, mniejsze plony stwierdzono na prawie połowie areału.
Źródło: na podstawie: Agrobiznes TVP