Co z rzepakiem?

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Marcowe przeceny to w większości efekt dużego importu na europejski rynek, nasion z Kanady, Australii i Ukrainy. Europejscy producenci muszą zmierzyć się nie tylko z tańszym poza unijnym surowcem, ale i coraz niecierpliwiej czekają na pierwsze dokładniejsze szacunki stanu ozimin. A te powinny być znane na początku kwietnia.
Podobnie jest na naszym rynku. Handlowcy oczekują, że ocenę przezimowania roślin poznamy po świętach. A brak nowych informacji i ustabilizowanie ceny w Paryżu, wpłynęło uspokajająco i na krajowe cenniki.
Producenci, którzy chcą podpisać umowy kontraktacyjne na nowe zbioty, mogą liczyć na maksymalnie 1465 złotych za tonę. Nasiona z ubiegłorocznych zbiorów, w zależności od regionu, kosztują od 1515 zł/t do 1530 zł/t.
Źródło: Agrobiznes TVP