Ceny zbóż, notowania, aktualności

123RF Zdjęcie Seryjne

Niektórzy rolnicy, pomimo zamarzniętej ziemi wyjechali w pola. Jak mówi Bartłomiej Karamon z gospodarstwa rolnego Brynicy koło Wołczyna, nie ma na co czekać, ponieważ trudno przewidzieć co przyniesie przyszły tydzień - a rzepak już teraz potrzebuje azotu. Skoro zatem warunki pozwalają wjechać na pole, nie należy zwlekać.

Rolnicy z niepokojem obserwują stan przezimowania upraw. Kazimierz Morawiec, rolnik z Kózki koło Byczyny, jest zdania, że odmiany pszenicy krajowej, bardziej odpornej na mrozy, mogą przezimować, w przeciwieństwie do odmian delikatniejszych. Rolnik obawia się również, że przemrożeniu ulegnie jęczmień ozimy. Co do rzepaku - na ten moment ciężko jest określić, jak będzie wyglądała sytuacja. Wszystko zależy od jego stanu.

Doktor Agnieszka Krawczyk z ODR w Łosiowie także jest zdania, że na tę chwilę ciężko mówić o tym, jakie będą uszkodzenia roślin.

Jednak niektóre gatunki przezimowały dobrze. Przeprowadzony przez Bartłomiej Karamona test na jęczmieniu ozimym, hybrydowym, wypadł pomyślnie. Jednak wielu rolników wciąż jeszcze czeka, aby wjechać na pola. Gleba w wielu miejscach jest jeszcze zamarznięta. Gdy tylko ruszy wegetacja, wiadomo będzie czy warto nawozić uprawy czy też lepszym rozwiązaniem będzie zaoranie pól i siew roślin jarych.

Źródło: Agrobiznes TVP