Trudny handel

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Nie inaczej jest na naszym rynku. Wielu producentów żąda stawek grubo przekraczających 1700 zł, czyli nierealnych do zaakceptowania przez przetwórców. Zdarzają się pojedyncze transakcje, gdy kupujący muszą zamknąć ostatnie zagraniczne kontrakty i decydują się zapłacić 1720 zł/t. Ale teraz to już kwota sztucznie podtrzymywana - komentują handlowcy. Ich zdanie popierają zakłady przetwórcze, które ustaliły stawki na wrzesień i październik na średnim poziomie 1680 zł. I warto z nich skorzystać, bo rzepaku w magazynach jest dużo i w najbliższych tygodniach spadki cen mogą niemiło zaskoczyć producentów. Zdaniem analityków, pierwsze podwyżki najwcześniej zawitają do cenników w czerwcu.
Źródło: Agrobiznes TVP