I po żniwach

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Ostatnie zbiory trwają jeszcze na północy Wielkopolski, ale większość rolników przygotowuje już ziemię pod nowe zasiewy i podsumowuje zebrane plony. Niestety nie tak dobre, jak by chcieli. Takiej sytuacji winna jest niesprzyjająca pogoda.
Kornel Pabiszczak z Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Poznaniu mówi, że od początku roku pogoda była w kratkę. Najpierw mrozy, później susza oraz zbyt obfite opady. Do tego doszły gradobicia. Najbardziej pokrzywdzeni aurą są producenci rzepaku, którym gradobicia zniszczyły często ponad połowę, a czasem nawet cały plon.
O dobrym roku mogą mówić natomiast producenci kukurydzy, która w tym roku obrodziła. Poza małymi zbiorami zbóż problemem dla rolników jest ich jakość. To, co równie mocno spędza sen z powiek rolników, to ceny w skupach. Jak podkreśla Kornel Pabiszczak, w przypadku zbóż są one o ok. 8-10% niższe niż przed rokiem. Zdaniem analityków, pomimo słabych wyników na polach ceny produktów w sklepach nie wzrosną z racji dużych zapasów w innych krajach.
Źródło: Agrobiznes TVP