Niekończące się żniwa

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Wciąż są rejony, gdzie żniw nie dokończyło jeszcze wielu rolników. Mowa nie tylko o zbożach, ale także rzepaku. Na polach jest jeszcze od 20 do 30% nieskoszonych zbóż, a tego, co do tej pory udało się zebrać jest zdecydowanie mniej niż przed rokiem.
Jak mówi Marian Sikora z Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, zbiory są zmniejszone o ok. 40%. Spada wielkość plonów, spadają też i ceny. W wielu punktach skupu pszenica kosztuje już poniżej 600 zł/t, a jeszcze kilka tygodni temu było drożej. Z jednej strony to sezonowa obniżka cen, z drugiej - zdaniem rolników - import ziarna ze wschodu.
ELEWARR od rozpoczęcia żniw skupuje już zboże od rolników. Głównie jest to pszenica, która - jak zauważa wiceprezes spółki - traci na jakości. Gołym okiem widać, że rolnicy coraz częściej mają do zaoferowania pszenicę paszową, a nie konsumpcyjną. Okazuje się, że dobrej jakości ziarno może po żniwach być w cenie.
Problem z utrzymaniem jakości mają nie tylko nasi rolnicy, ale także producenci z innych krajów. Ziarna wysokojakościowego będzie zdecydowanie mniej niż zakładano. Francja już informuje o najniższych od 13 lat zbiorach zbóż. Według danych Francuskiego Związku Rolników, zbiory zbóż spadną o 25% - głównie przez pogodę. W Polsce coraz częściej mówi się o zbiorach nieprzekraczających 26 mln t. Tymczasem jeszcze niedawno oceniano je nawet na 30 mln.
Źródło: Agrobiznes TVP