Ceny zbóż, notowania, aktualności

123RF Zdjęcie Seryjne

Dzisiejszą sesję rozpoczyna od poziomu 367 EUR/t. Zdaniem analityków notowania aż do września będą szły wytyczoną ścieżką w dół. To z jednej strony efekt nasycenia rynku (przez ostatnie 2 miesiące sprzedaż była na bardzo wysokim poziomie), a z drugiej - coraz bliższy termin rozpoczęcia żniw. I nie ma raczej co liczyć, że w odbiciu cenom pomogą ostatnie prognozy zbiorów rzepaku. W tym roku czarnych nasion ma być mniej o 2,9%, czyli ok. 600 tys. t. Przy mniejszym zapotrzebowaniu na bioetanol, ta ilość nie powinna być dla przetwórców problemem.

Polska wpisuje się w sytuację całej Europy. Zbiory najpewniej nie przekroczą 2,5 mln t. Do tej pory wyjątkiem były jedynie ceny, na które przez ostatnie miesiące producenci nie mogli narzekać. Było dużo drożej niż na przykład w Niemczech. Ale wszystko co dobre, szybko się kończy. W kraju rozpoczęły się całkiem spore spadki. Kto nie zdecydował się na sprzedaż na początku czerwca lub jeszcze tydzień temu, ten stracił nawet 200 zł na tonie. Pikują też ceny w kontraktach terminowych na nowe żniwa. Niespełna miesiąc temu można było wynegocjować blisko 1700 zł/t. Teraz umowy na czas żniw opiewają najwyżej na 1630 zł. Nieco więcej można uzyskać decydując się na przechowanie nasion do grudnia.

Źródło: Agrobiznes TVP