Ceny zbóż, notowania, aktualności

123RF Zdjęcie Seryjne

Część rolników już je oszacowała, a komisje w terenie wciąż pracują, co oznacza, że straty mogą być jeszcze większe. Z danych Ministerstwa Rolnictwa wynika, że największe straty w uprawach są w województwach mazowieckim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim. Wciąż działa blisko 800 komisji szacujących straty, które do tej pory wyceniły je na 162 mln zł. Jak mówi Mariusz Gołębiowski ze Związku Zawodowego Rolników, wystąpiły również wymarznięcia, a nie wszyscy rolnicy zdążyli zgłosić straty do oszacowania. Komisje wciąż są powoływane, co oznacza, że wyliczenia dotyczące strat prawdopodobnie się zmienią.

Ci, u których stwierdzono znaczne ubytki w plonach mogą liczyć na preferencyjne kredyty, ulgi w podatkach lub odroczenie czynszów dzierżawnych. Także ponowny zakup materiału siewnego będzie dodatkowo refundowany. Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku zmienią się zasady szacowania strat na bardziej korzystne. Co ważne, zmieni się też sposób monitorowania suszy, a to ma sprawić, że powoływanie komisji szacujących straty będzie szybsze. Wiele na to wskazuje, że oprócz skutków przezimowania rolnicy mogą też odczuć konsekwencje suszy. Poziom wód gruntowych jest niski. Ostatnie opady deszczu, choć pomogły, to jednak niewiele zmieniły w ogólnym bilansie wody.

Źródło: Agrobiznes TVP