Klęska urodzaju
 |
| 123RF Zdjęcie Seryjne |
Już teraz na kukurydzy ciężko jest zarobić. Notowania na paryskiej giełdzie wynoszą 160 EUR (ok. 709 zł). Na parkiecie w Chicago spadły poniżej 150 USD (ok. 577 zł).
Ilość ziarna na świecie ma być w tym roku rekordowa. Produkcja najpewniej przekroczy miliard ton, a zapasy końcowe wyniosą ponad 200 mln.
Na krajowych polach ciężko jeszcze ocenić tegoroczny plon, ale pogoda sprzyja uprawom, a w magazynach wciąż jest bardzo dużo zeszłorocznego ziarna. Po kiepskim sezonie sprzed dwóch lat, ostatni rok obfitował w dobry jakościowo surowiec, a wielu rolników skuszonych wcześniejszymi wysokimi cenami zdecydowało się na obsianie pól właśnie kukurydzą. Efekt jest taki, że chętnych brak, a stawki wciąż spadają.
Kukurydza na północy kraju z przeznaczeniem na eksport kosztuje do 680 zł/t z transportem, co oznacza, że w magazynie sprzedającego jest średnio o 30 zł tańsza. Na południu i w centrum można uzyskać od 620 do 660 zł/t, ale górna granica cenowa jest rzadko osiągana.
Źródło: Agrobiznes TVP