Pogłowie po głowie

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Jacek Bogucki z resortu rolnictwa mówi, że chodzi o to, abyśmy byli samowystarczalni w produkcji prosiąt i tuczników. Będzie to trudne zadanie zważywszy na tak niskie ceny skupu. Trzeba pamiętać też o tym, że główni nasi konkurenci są w lepszej sytuacji, bo nie borykają się ze skutkami ASF-u. Dlatego potrzebne jest szczególne wsparcie w tym zakresie. Kolejną bardzo istotną sprawą jest przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom handlowym na linii producent-przetwórca-dystrybutor. Konieczne jest także wprowadzenie nowych zasad znakowania mięsa i jego przetworów. Krzysztof Koślacz z Woli Mysłowskiej stwierdza, że bardzo drogi jest zakup stada reprodukcyjnego, a państwo w tym zakresie nie pomaga. Łatwo jest ograniczyć produkcję, ale jej odbudowa to długi proces. Wiceminister rolnictwa mówi, że ważne jest podjęcie takich środków, które przywróciłyby nam samowystarczalność. Chodzi m.in. o zniesienie ograniczeń w programie rozwoju obszarów wiejskich na modernizację produkcji prosiąt.
Źródło: Agrobiznes TVP