Ceny zbóż, notowania, aktualności

Pasze (nie)nasze

Pasze (nie)nasze

worek paszy
123RF Zdjęcie Seryjne

Gdy pasze powinny zacząć tanieć, królują podwyżki. Na razie co prawda głównie na światowych parkietach, ale handlowcy nie mają złudzeń, że zmiany jeszcze w tym tygodniu zawitają i u nas. W ofertach sprzedaży dominuje śruta słonecznikowa. Do sporych ilości ukraińskiego surowca dołączył krajowy, a producenci chcąc pozostać konkurencyjni, mocno obniżyli ceny. Różnica pomiędzy towarem importowanym, a rodzimym wynosi 160 zł na korzyść naszego (800-960 zł/t).

 

Zmalał popyt na otręby, ale ceny wciąż wysokie:

otręby pszenne 530-550 zł/t

otręby żytnie 420-440 zł/t

 

Wysokie ceny wciąż utrzymują bobik i łubin. Tona tego ostatniego kosztuje już 1100 zł. Ale nie tylko światowe ceny determinują rynek. Podwyżki są nieuniknione, bo podaż części surowców jest ograniczona małymi dostawami i sporym zużyciem. Tak jest w przypadku śruty sojowej. Tona w portach sprzedawana jest po 1330 zł, ale na wolnym rynku trzeba zapłacić nawet 1400 zł. I to właśnie nią muszą się posiłkować odbiorcy, bo surowca u importerów jest mało, a ten, który dotrze po świętach jest już zakontraktowany. Kolejne dostawy najwcześniej w maju.

Źródło: Agrobiznes TVP