Siewy na straty

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Specjaliści z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego uważają, że sytuacja na polach jest bardzo różna. Wszystko zależy od tego, co zostało zasiane, kiedy i jakim materiałem siewnym. Jak mówi Jerzy Kożuch, jeśli siało się materiałem niepewnym można było już na przełomie grudnia i stycznia zauważyć rozwój chorób roślin. Rolnicy nie wykluczają, że wiosną część upraw trzeba będzie przeorać.
Pozostały tylko te rośliny, które są najbardziej mrozoodporne. Nie najlepiej wygląda także pszenica ozima. Najbardziej ucierpiała ta o mrozoodporności poniżej 4 punktów. Sytuację na polach obserwuje Podlaska Izba Rolnicza. Nie wyklucza, że pod koniec marca zwróci się do wojewody najpierw o powołanie komisji do szacowania strat, a następnie o pomoc finansową poszkodowanym przez pogodę rolnikom. Rolnicy mówią, że na wiosnę wiele plantacji będzie wymagało przesiewu, jednak na jednoznaczną ocenę ozimin jest za wcześnie, bo do końca zimy może się jeszcze wiele wydarzyć.
Źródło: Agrobiznes TVP