Rynek na straty

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Na krajowym rynku takie wieści nie robią jak na razie specjalnego wrażenia. Ceny wciąż są na dużo wyższym poziomie niż wyznaczane przez giełdę w Paryżu. I to pomimo bardzo dużych zapasów w magazynach i sporego importu rzepaku ze wschodu. Tona ubiegłorocznych nasion sprzedawana bezpośrednio w gospodarstwie producenta wyceniana jest na 1640 zł. Kto decyduje się na dowóz surowca do zakładu tłuszczowego może liczyć na 30 zł więcej. Jedyna zmiana niekorzystna dla producentów to korekta w dół stawek proponowanych w umowach kontraktacyjnych. Za tonę można uzyskać do 1560 zł. Podczas gdy jeszcze w ubiegłym tygodniu górna granica sięgała 1590 zł. Ewentualne odbicie cen w górę może przyjść jeszcze w marcu. Ale później im bliżej żniw, tym coraz taniej.
Źródło: Agrobiznes TVP