Rzepak prosto z pola

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Na Dolnym Śląsku najszybciej dojrzały mocno przesuszone plantacje, a kosić będą niebawem i pozostali rolnicy, bo w gorącym słońcu ziarno wysycha bardzo szybko.
Skup rzepaku rozpoczął się równolegle ze zbiorem, bo małe gospodarstwa sprzedają wszystko, praktycznie prosto z pola. Cała sztuka w tym, by dobrze wybrać czas na żniwa. Dużo nie trzeba, by z rzepakowych łuszczyn wysypały się nasiona. Z uwagi na pogodę należy się spieszyć i rolnicy rzeczywiście nie marnują czasu - koszą od świtu do zmierzchu. Jak sami przyznają, obawiają się nie tylko palącego słońca, ale także deszczu i gradobić, które również mogłyby zaszkodzić uprawom.
A te i tak nie wyglądają za dobrze. Długotrwała susza sprawiła, że plony będą niższe niż zakładano - niespełna 3 miliony ton.
Źródło: Agrobiznes TVP