Czy rzepak będzie w cenie – na razie drożeje

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
- Oby ta sytuacja nie okazała się grą spekulacyjną, bo wówczas z dnia na dzień cena może spaść - mówi nam Juliusz Młodecki, wiceprezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. Na krajowym rynku od uprawy tej rośliny trochę producentów odstraszyły wzrastające koszty produkcji związane z problemem ochrony łanu przed szkodnikami, a więc wycofanie z użycia zapraw zawierających neonikotynoidy. Niestety automatycznie wpłynęło to na zwiększenie ilości zabiegów chemicznych, a tym samym na opłacalność.
Według szacunków Zrzeszenia jednak areał produkcji nie zmienił się u nas znacząco, spadł jedynie o 5 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Wówczas producenci określali powierzchnię uprawy na 850-900 tys. ha, tym samym nie zgadzając się z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, gdzie wielkość ta została wyznaczona na ponad 941 tys. ha. - Rozbieżność w tej sprawie wynosi prawie 10 proc. To bardzo dużo. Dlatego jako Zrzeszenie zabiegamy, aby dane dotyczące areału uprawy rzepaku były wpisywane do wniosków obszarowych. Wtedy nie będzie miejsca na żadne rozbieżności, a pojawiają się one niestety już od kilku lat - zaznacza Młodecki.
Źródło: farmer.pl