Ceny zbóż, notowania, aktualności

Rosja i Ukraina zwiększą zasiewy pomimo kryzysu politycznego

Rosja i Ukraina zwiększą zasiewy pomimo kryzysu politycznego

zasiewy na polu
123RF Zdjęcie Seryjne

Do dnia 3 października br. Rosjanie obsiali zbożami ozimymi 12,6 mln ha, co przekłada się na 76,5 proc. planowanej powierzchni upraw zbóż ozimych. Dla porównania o tej samej porze rok wcześniej areał zasiewów ozimin wynosił 8,2 mln ha. Całkowita powierzchnia upraw zbóż ozimych jest zakładana na co najmniej 16,5 mln ha. W zeszłym roku Rosja obsiała zbożami ozimymi 14,7 mln ha, co stanowiło 90 proc. planowanego areału. Ze względu na jesienne deszcze nie zdołano zrealizować pierwotnych zamierzeń. W sezonie 2012/13 areał zbóż ozimych wynosił natomiast 15,8 mln ha.

W Rosji podobnie jak w ubiegłych latach gros upraw ozimych stanowić będzie pszenica - mniej więcej 80 proc. całkowitego areału. Stosunkowo sucha aura wpływała dotychczas korzystnie na przebieg prac polowych w kluczowym rejonie eksportującym zboża - rejon Krasnodaru.

Także na Ukrainie zasiewy ozimin przebiegają bez większych zakłóceń pomimo niestabilności politycznej kraju. Rolnicy noszą się z zamiarem nieznacznego zwiększenia areału pszenicy ozimej - o około 0,1 mln ha do około 6,2 mln ha - poinformowało ukraińskie Ministerstwo Rolnictwa. Jedynym negatywnym wpływem obecnej sytuacji w kraju może być jednak mniejsze zużycie nawozów. Jak podało Ministerstwo Rolnictwa, do dnia 3 października br. rolnicy obsiali pszenicą ozimą 4,6 mln ha, co stanowi 69 proc. pierwotnie planowanego areału. Pszenica ozima stanowi około 95 proc. całkowitej produkcji tego gatunku na Ukrainie. Według niezależnych analityków i handlowców, areał przeznaczony pod pszenicę ozimą może być w rzeczywistości większy od oficjalnych prognoz, ze względu na spodziewany spadek powierzchni upraw kukurydzy w przyszłym roku. Niskie ceny kukurydzy skłaniają rolników do wyboru alternatywnych upraw - prawdopodobnie w większości pszenicy. Poza tym 1,07 mln ha zostanie przeznaczone pod uprawę jęczmienia ozimego, a 207 tys. ha pod żyto.

Źródło: Portal Spożywczy za: FAMMU/FAPA