Rosji nie w smak polskie mięso

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Główny Inspektorat Weterynarii jednak uspokaja. Krzysztof Jażdżewski, zastępca głównego lekarza weterynarii informuje, że w przypadku mięsa wołowego nie są to groźne bakterie, a w przypadku mięsa drobiowego - nie wiadomo, bo nie podano serotypu. Liczba reklamacji nie jest jednak większa niż w zeszłym roku.
Jakie byłyby skutki zablokowania eksportu polskiego mięsa do Rosji? Bez większych problemów powinniśmy ulokować je chociażby w UE. Z wartego około 5 mld zł eksportu drobiu w zeszłym roku Rosjanie kupili towar wart zaledwie 77 mln zł.
Sprzedaż polskiej wołowiny w Rosji też nie jest znacząca. Od stycznia do maja na rynek rosyjski trafiło tylko 3,5 proc. wolumenu eksportu wołowiny świeżej, chłodzonej i mrożonej. Grzegorz Rykaczewski, analityk banku BGŻ ocenia, że nie jest to rynek, który jest siłą napędową zagranicznej sprzedaży tego mięsa, i jego utrata nie powinna być odczuwalna dla sektora jako całości. Embargo dotknie natomiast zakłady, które specjalizują się w sprzedaży mięsa na rynek rosyjski.
Źródło: Portal Spożywczy za: Puls Biznesu