Prognozowanie plonów rzepaku to wróżenie z fusów

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Jak będzie w tym roku? Specjaliści podkreślają, że przewidzenie zbiorów i plonów, a tym bardziej cen, to wróżenie z fusów. Ale mimo wszystko jakieś prognozy można i powinno się określić. Nie jest to jednak proste, kiedy do końca nie wiadomo z jaką produkcją tej rośliny mamy w kraju do czynienia. Problem ten był poruszany już w latach ubiegłych. Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych podkreślało, że mamy za dużą rozbieżność w szacunku wynikającego z ocen plantatorów, a urzędem statystycznym. Dla przykładu w roku 2013 Główny Urząd Statystyczny wiosną określał powierzchnię uprawy rzepaku na 780 tys. ha, a latem na 925 tys. ha. Z kolei z wynikowych szacunków w ostateczności GUS obliczył areał uprawy tej rośliny na 922,9 tys. ha. Zdaniem Zrzeszenia rzetelna informacja o wielkościach zasiewów i produkcji jest podstawą eliminacji spekulacji.
Jak oceniana jest tegoroczna produkcja? Jak wynika z raportu Rynek rzepaku Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w 2014 r. przewiduje się spadek zbiorów do 2,4-2,5 mln t (o 6-9 proc.). Powodem takiej sytuacji jest przede wszystkim zmniejszenie areału uprawy o ok. 9 proc. Z drugiej strony oczekuje się, że plony będą zbliżone do ubiegłorocznych, a może nawet wyższe.
- Mimo niższych zbiorów, ogólna podaż rzepaku na rynku krajowym w sezonie 2014/15 może być większa niż przed rokiem, z uwagi na spodziewany duży spadek jego eksportu i stabilizację importu. Zapasy rzepaku na koniec sezonu, mimo wzrostu, pozostaną niskie. Przewiduje się, iż w sezonie 2014/15 ceny skupu rzepaku będą zbliżone lub nieco wyższe niż przed rokiem, a relacje cen rzepak : pszenica pozostaną korzystne dla producentów rzepaku - czytamy w raporcie. Jaka będzie rzeczywistość, czas pokaże.
Źródło: Portal Spożywczy za: farmer.pl