Ceny rzepaku
 |
123RF Zdjęcie Seryjne
|
W piątek kontrakty na rzepak z terminem realizacji w najbliższych tygodniach straciły na paryskiej giełdzie aż dziesięć euro za tonę. Tymczasem kontrakty z dostawami w sierpniu - czyli już na nowe nasiona - skoczyły w górę o trzy i pół procent. Skąd rozbieżności? Przyczyny są dwie. Po pierwsze kończy się termin realizacji majowych kontraktów i wielu producentów zdecydowało się równocześnie sprzedać nasiona. A kupujących nie ma znowu tak dużo. Być może spadek poniżej 400 euro za tonę zachęci część inwestorów do kupna, ale raczej będą oni woleli obstawiać kontrakty sierpniowe, by tu z kolei później nie przepłacić. Zwłaszcza, że już jest drożej, bo dostawy sierpniowe w piątek zbliżyły się do poziomu 370 euro za tonę.
Nieco mniej nerwowo, ale nie mniej ekscytująco, jest na krajowym podwórku. Ubiegłorocznego rzepaku wciąż jest jeszcze sporo. W zależności od regionu, cena waha się od 1650 zł/t do 1720 zł/t. Również w umowach kontraktacyjnych spora rozbieżność cenowa między regionami i formami dostaw. Najtaniej jest na południu kraju - 1420 złotych za tonę. Przy dostawach na eksport, kupujący z północy kraju, płacą nawet 1470 złotych za tonę.
Źródło: Agrobiznes TVP