Sytuacja na rynku zbóż

Wyższe stawki rzepaku podyktowane są nie tylko wzrostami za oceanem, ale i obawą o jakość nasion. W wielu regionach Europy susza sprawiła, że rośliny zaczęły żółknąć, co stawia pod znakiem zapytania także ilość nasion możliwą do uzyskania z hektara. Ale, ponieważ do paniki jeszcze daleko, to i wzrosty na razie umiarkowane.
![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Producenci ruszyli także do podpisywania umów kontraktacyjnych po nowych żniwach. Tu motorem jest obawa, że otwarcie bezcłowych kontyngentów dla Ukrainy, spowoduje zalanie naszego rynku tańszym rzepakiem. Dlatego wielu rolników woli dmuchać na zimne i podpisać kontrakty. A przetwórcy nie narzekają, bo tym sposobem nie będą musieli walczyć o nasiona. Za tonę uzyskać można nawet 1500 zł. Również i w tym przypadku cena zadowala obie strony.
Źródło: Agrobiznes TVP