Prognozowany jest bardzo duży wzrost zużycia zbóż w sezonie 2013/14

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Jednak w sezonie 2013/14 rekordowo wysokie ma być również światowe zużycie zbóż. W styczniu USDA prognozowała, że wzrośnie ono aż o 100 mln t, czyli o 4,4 proc., do 2390 mln t. Skala tego wzrostu jest ogromna. W poprzednich dziesięciu latach zużycie zbóż na świecie rosło przeciętnie o 38 mln t rocznie, co dawało przeciętny wzrost z sezonu na sezon o 1,8 proc. Nigdy dotąd przyrost zużycia zbóż w ujęciu bezwzględnym nie był tak duży. Nie jest to może jeszcze tak zaskakujące, jak fakt, że prognozowany względny wzrost zużycia zbóż jest nie tylko znacznie wyższy niż przeciętnie w poprzednich dziesięciu latach, ale jest najwyższy od 35 lat. Ostatnio zużycie zbóż wzrosło bardziej (o 4,6 proc.) w sezonie 1978/79.
Jeśli przyjrzymy się dokładniej prognozie USDA, to okaże się, że aż o 65 mln t (8,1 proc.) ma zwiększyć się zużycie zbóż na cele paszowe, z czego lwią część pochłonie większe zużycie kukurydzy - 54 mln t, co oznacza wzrost aż o 10,5 proc. O ponad 7 mln t ma zwiększyć się zużycie paszowe jęczmienia, którego zbiory na świecie były udane. Dosyć znacznie ma zwiększyć się również zużycie na cele inne niż paszowe pszenicy (11 mln t) oraz ryżu (7 mln t). USDA nie przewiduje zwiększenia wykorzystania pszenicy na pasze. W ujęciu procentowym znacząco (10-13 proc.) ma wzrosnąć zużycie na pasze zbóż takich jak: żyto, proso i sorgo.
Jak wynika z prognozy USDA na sezon 2013/14, nadwyżka produkcji nad zużyciem wyniesie 53 mln t. To dużo, ale w sezonie 2009/10 było podobnie, a w sezonie 2008/09 nadwyżka była jeszcze większa i wyniosła 92 mln t.
Podsumowując, prognoza wzrostu zużycia zbóż jest wysoka i być może już wkrótce zobaczymy jej obniżkę. Spowoduje to, że światowa nadwyżka produkcji nad zużyciem wzrośnie, co może zwiększyć presję na spadek cen. Niemniej jednak, jeśli nastąpi to dopiero za parę miesięcy, może nie mieć większego wpływu na ceny, gdyż te będą kształtować się pod wpływem prognoz na sezon 2014/15.
Źródło: Portal Spożywczy za: Bank Gospodarki Żywnościowej