Grudzień był wyjątkowo ciepły. Jak może to wpłynąć na oziminy?

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
Najlepszą ochroną przed niskimi temperaturami byłaby warstwa puszystego śniegu o grubości minimum 10 centymetrów, zalegająca na zamarznietej glebie. Tymczasem w większości rejonów gleba jeszcze nie zamarzła i nie można z całą pewnością stwierdzić, że wegetacja całkowicie ustała. "Wykopki" wskazują na stały wzrost korzeni. Na szczęście prognoza na styczeń, nie przewiduje raptownego powrotu zimy. Synoptycy zapowiadają jedynie niewielki spadek temperatury, a zamiast śniegu ma padać deszcz.
Jest za wcześnie by sądzić, że stosunkowo wysokie jak na grudzień temperatury dobowe miały negatywnie wpłynąć na oziminy. Miejmy nadzieję, że pozostaną nie naruszone i w dobrej kondycji doczekają wiosny.
Źródło: Portal Spożywczy za: farmer.pl