Sytuacja na rynku – kurczaki
 |
| 123RF Zdjęcie Seryjne |
W niektórych rejonach upadki sięgają już 10 %. Hodowcy zabiegają o sprzedaż lżejszych sztuk, ale zakłady niechętnie je przyjmują. U nas, szczególnie małe ubojnie, inaczej niż na zachodzie, preferują kurczaki o wadze około 2 i pół kilograma.
A ceny, jak to przy gwałtownym wzroście podaży, lecą w dół - ale do czasu. Gdy tylko zrobi się chłodniej może okazać się, że kurczaków zamiast za dużo, jest zdecydowanie za mało. A wtedy stawki znów ruszą w górę. I już są miejsca, gdzie tak się dzieje.
BROJLERY
ceny skupu netto zł/kg
umowy kontraktacyjne 3,90 - 4,10
wolny rynek 4,10 - 4,30
źródło: ZD
Wyższe notowania w małych firmach to wyraźny znak, że żywca wcale nie jest za dużo. A obecny wzrost podaży to tylko chwilowa tendencja. Hodowcy liczą nie tylko na powrót cen z początku wakacji, ale też na tanszą paszę - choć mieszalnie do obniżek raczej się nie kwapią, bo (jak zwykle) tłumaczą, że bazują na drogich zapasach.
Źródło: Agrobiznes TVP