Późniejsze żniwa – późniejszy siew rzepaku

![]() |
123RF Zdjęcie Seryjne |
- Zbiory szacujemy na około 2 mln t. Rzepaki wyglądają ładnie, ale według informacji ekspertów i agronomów, jednak to opóźnienie wegetacji o trzy tygodnie czy o miesiąc - w zależności od regionu, będzie miało wpływ na plon. Na pewno jest mniej łuszczyn, mniej odgałęzień bocznych, także plon powinien być troszkę niższy - dodaje Olejnik.
Istnieje duże ryzyko osypywania się nasion, bo w tym roku wystąpiło duże zróżnicowanie w rozwoju pędu głównego i bocznych.
- Osypywanie nasion to będzie problem dla niektórych rolników, bo nie wszyscy mają opryskiwacze samojezdne, a wiele plantacji wygląda bardzo ładnie i na pewno będą szkody podczas wjeżdżania w pole z zabiegiem. Chyba będzie to nieuniknione, żeby desykować i wyeliminować efekt osypywania - podkreśla prezes KZPRiRB. Dodatkowo wiele plantacji rzepaku wyległo.
Późne żniwa to też późne siewy rzepaku, nawet trwające we wrześniu. - Na pewno żniwa się nałożą na siebie, będą późniejsze i będzie mało czasu na uprawy do przygotowania pól do zasiewów, dlatego sugeruję aby teraz przeanalizować Listę Odmian Zalecanych w poszczególnych województwach. Przygotować się i podjąć decyzję o doborze odmiany - najlepiej jak najszybciej - radzi Olejnik.
Odmiany mieszańcowe mają nieco lepszy wigor od odmian populacyjnych. Ich rozwój jesienią jest szybszy. Lepiej więc sprawdzają się w przypadku opóźnionych siewów.
Źródło: farmer.pl / mt