Konkurencja o rzepak na światowych rynkach może się zaostrzyć
W pierwszych miesiącach bieżącego sezonu przerób przekroczył oczekiwania. Jakkolwiek w bieżącym sezonie przewiduje się spadek przerobu o około 0,5 mln ton, to jednak oznacza wzrost grudniowych prognoz tłoczenia o 230 tys. ton do 21,15 mln ton. Niewykluczone, że przerób wzrośnie jeszcze bardziej, ale pod warunkiem, że uda się zrealizować większy import z Australii.
Unia konkurować będzie o surowiec z Pakistanem czy Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Od początku sezonu wzrost produkcji biodiesla w Unii, przyczynił się do odnowienia popytu na olej rzepakowy oraz redukcję jego eksportu. Dostawcami surowca do Unii będzie głównie Ukraina oraz Australia, natomiast import Canoli z Kanady powinien pozostać na niewielkim poziomie.
W ciągu kolejnych 3 do 5 miesięcy może rosnąć konkurencja o rzepak na rynkach światowych. Wprowadzenie w życie poniedziałkowego oświadczenia rządu chińskiego, że może wkrótce zawiesić obowiązujący od 3 lat zakaz importu Canoli z Australii, mogłoby jeszcze bardziej zaostrzyć sytuację.
Źródło: Portal Spożywczy za: FAMMU/FAPA