Prezes Drosedu: Rośnie sprzedaż tanich przetworów drobiowych
Trend wzrostowy dla przetworów drobiowych z kategorii economy jest ewidentny. - Presja konsumentów na ceny wyrobów jest w tej chwili ogromna - przyznaje Jacek Lewicki. - Dla producentów ta sytuacja jest w pewnym stopniu żenująca. Przecież ciągle mówimy o wysokiej jakości, rozwoju linii z kategorii premium i tradycji... Tymczasem, kiedy przychodzi do negocjacji biznesowych, liczy się już tylko cena produktu - dodaje.
Zwraca uwagę, że mimo presji cenowej, producenci są zobligowani do zachowania odpowiedniej jakości wyrobów. - Dlatego nadchodzące dwa lata kryzysu mogą być ciężkie, nie tylko dla przetwórców mięsa drobiowego, ale także dla sieci handlowych. Wystarczy spojrzeć na przykład sieci Bomi. Teraz problemy mają też inne delikatesy. To zapewne jeszcze nie koniec - prognozuje prezes Drosedu. - Firmy dostarczające swoje produkty do sieci handlowych chciałby czuć się bezpiecznie, ale w warunkach dekoniunktury może być z tym trudno - zauważa.
Źródło: Portal Spożywczy