Prezes Drosedu: Mentalność konsumentów mięsa zmienia się powoli
Chociaż drastyczna zmiana nie nadejdzie szybko, będziemy mogli obserwować stopniowy wzrost świadomości konsumentów. - Dlatego już teraz warto zainteresować się systemami, takimi jak np. QAFP. Trzeba dotrzeć do klienta z informacją, że istnieją pewne parametry, które decydują o jakości nabywanych produktów mięsnych - podkreśla Jacek Lewicki. - Drób świeży niepakowany może się wydawać klientowi pod różnymi względami atrakcyjny, ale ma też swoje wady. Często przy zakupie konsument nie otrzymuje informacji o dacie przydatności do spożycia, pochodzeniu mięsa ani gwarancji jego powtarzalnej jakości. Tymczasem mięso pakowane, produkowane w systemie jakości zapewnia pełną identyfikowalność - akcentuje.
Niestety, sporej części Polaków zapakowany drób wciąż źle się kojarzy. - Być może wynika to z doświadczeń początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy zapakowane mięso bywało czasami nieświeże. Konsumenci potrzebują czasu, aby przekonać się, że teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej - zauważa prezes Drosedu.
Źródło: Portal Spożywczy