Prof. Pisula: Wiele zakładów mięsnych ma problemy z utrzymaniem się na rynku
W Polsce funkcjonuje ok. 100 tys. punktów sprzedaży mięsa. - Biorąc pod uwagę, że przy jednym stoisku pracuje zazwyczaj kilka osób, warto zdać sobie sprawę jak znacząco duże jest zatrudnienie w handlu mięsem i przetworami mięsnymi. Tymczasem tych blisko 400 tys. ludzi jest kompletnie nieprzygotowanych do sprzedaży mięsa. Nie rozumieją oni, co dzieje się z mięsem w czasie ekspozycji w ladach chłodniczych. Olbrzymie problemy stwarza też należyte przygotowanie łańcucha dostawczego - zwraca uwagę prof. Pisula. - Jest jasne, że im większa skala produkcji w zakładzie, tym bardziej jego strategia będzie się opierała na współpracy z sieciami handlowymi, w których producent mięsa, bądź wędlin nie ma wpływu na przeszkolenie personelu. Natomiast im mniejszy zakład, tym większą rolę w dystrybucji jego wyrobów odgrywają własne sieci sklepów. Przodownicy w tym zakresie posiadają sieci sklepów mięsnych liczące nawet ponad 100 sklepów - dodaje.
Źródło: Portal Spożywczy