Polska na trzecim miejscu pod względem wzrostu eksportu wieprzowiny
Jak wynika z analizy najnowszych danych Eurostatu eksport żywych zwierząt, mięsa i przetworów mięsnych w pierwszej połowie roku wyniósł 911 tys. t i był o 5 proc. wyższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy wynosił 865 tys. t. Największy wpływ na wzrost eksportu ogółem miał większy eksport mięsa odkostnionego zarówno chłodzonego, jak i mrożonego oraz mrożonych łopatek i chłodzonych półtusz.
Wśród krajów przeznaczania duży wzrost sprzedaży zanotowano w przypadku Chin (+182 proc.) oraz Ukrainy (+172 proc.) i Białorusi (+33 proc.). Jednak sprzedaż na niektóre ważne rynki była w pierwszym półroczu niższa niż rok temu. Tak było w przypadku Korei Pd. (-27 proc.), Hongkongu (-13 proc.) oraz Rosji (-11 proc.). Na słabych wynikach eksportu do Rosji zaważyła mniejsza ilość wysłanej trzody chlewnej żywej oraz nieco niższa ilość mięsa mrożonego, gdyż zarówno ilość mięsa chłodzonego, kiełbas i przetworów mięsnych była większa niż przed rokiem.
Jeśli chodzi o unijny eksport tłuszczu wieprzowego, słoniny i podrobów, to w pierwszym półroczu był praktycznie na takim samym poziomie jak w analogicznym okresie przed rokiem.
Wśród krajów UE, które wyróżniają się pod względem wzrostu eksportu w bieżącym roku, znajduje się również Polska. W ujęciu ilościowym najbardziej swój eksport poza UE zwiększyły Niemcy (+50 tys. t). Za nimi znajduje się Hiszpania (+30 tys. t) i tuż za nią Polska (+29 tys. t). Ta trójka krajów odpowiada za zdecydowaną większość wzrostu, szczególnie, że tak ważni eksporterzy jak Dania, Belgia i Holandia w bieżącym roku wyeksportowali w pierwszym półroczu mniej mięsa poza UE niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Warty podkreślenia jest jednak fakt, że kraje UE-27 nadal zwiększają eksport produktów wieprzowych, nawet mimo obniżającej się produkcji. Jak wynika ze wstępnych danych Eurostatu, w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku uboje przemysłowe trzody chlewnej w krajach UE były o 0,5 proc. niższe niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Wyniosły one łącznie 11,045 mln t wobec 11,100 mln t przed rokiem. Oznacza to, że nie dość, że eksport zwiększył się o 65 tys. t, to jeszcze produkcja obniżyła się o 55 tys. t. W konsekwencji podaż mięsa unijnego na wewnętrzny rynek była o około 120 tys. t niższa niż przed rokiem (o około 1,2 proc.). Import do UE w tej kalkulacji nie ma większego znaczenia, gdyż po pierwsze jest bardzo niski w porównaniu z eksportem, a po drugie zmienił się w stosunku do poprzedniego roku w niewielkim stopniu.
Źródło: Portal Spożywczy za: Bank Gospodarki Żywnościowej