Coraz lepsze perspektywy przed rynkiem wołowiny
Wołowina dostępna w polskich sklepach jest produktem o zróżnicowanej jakości. Krajowa konsumpcja wołowiny jest najniższa w UE, ponieważ wielu konsumentów nie akceptuje tej jakości mięsa wołowego, jaką otrzymuje za proponowaną cenę. - Chcemy obalić stereotypy związane z tym gatunkiem mięsa, że jest przeważnie twarde, trudne do przyrządzenia i zbyt drogie. Cena wołowiny powinna iść w parze z jej jakością, rozumianą jako poziom satysfakcji konsumenta. Wysoka jakość za niską cenę nie jest możliwa. Niska, średnia i najwyższa jakość wołowiny łączą się z jej zróżnicowaną ceną - mówi Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
- Trzeba badać oczekiwania i poziom satysfakcji konsumenta i tę informację przetransponować do wszystkich uczestników łańcucha produkcyjnego i handlowego. Dlatego tak dużą wagę przywiązujemy do standaryzacji i komunikacji - działań informacyjnych, edukacyjnych i promocyjnych. Wołowina kulinarna produkowana w systemie QMP jest nieco droższa, za to wyższej, certyfikowanej jakości dającej gwarancję kulinarnej satysfakcji konsumenta - dodaje Wierzbicki.
Prof. Agnieszka Wierzbicka z SGGW, kierująca projektem badawczym "Optymalizacja produkcji wołowiny w Polsce zgodnie ze strategią od widelca do zagrody" zwraca uwagę, że wołowina daje konsumentowi dużo dietetycznego białka i energii, gdyż zawiera mało tłuszczu. Jest źródłem dobrze przyswajalnego żelaza, miedzi oraz przeciwutleniaczy ważnych w profilaktyce nowotworowej. - Chcemy zmienić kulinarne upodobania Polaków i przekonać ich do polskiej wołowiny QMP, która jest krucha, soczysta i smaczna - podkreśla.
Zaznacza również, że wołowina kulinarna QMP to mięso maksymalnie naturalne, o wysokich walorach zdrowotnych i odżywczych. - Nie przemawia to, na razie do polskich konsumentów, bo przez lata nie robiono nic, by zachęcić ich do wołowiny, oferowano jedynie mięso wołowe ze sztuk bardzo zróżnicowanej jakości mięsa. A to z wołowiną kulinarną niewiele ma wspólnego - tłumaczy prof. Wierzbicka.
Źródło: Portal Spożywczy