Analityk BGŻ: W 2012 r. eksport wieprzowiny z Polski spadnie
- Prognozowanie wielkości eksportu jest zadaniem bardzo trudnym, gdyż często wynika z sytuacji trudnych do przewidzenia jak embarga, zmiany stawek celnych, wystąpienie chorób zwierząt czy wreszcie dynamiczne zmiany kursów walut - informuje Michał Koleśnikow - Gdybym jednak miał pokusić się o prognozę, to obstawiałbym, że eksport nieprzetworzonego mięsa wieprzowego z Polski będzie w bieżącym roku mniejszy niż w roku 2011. Głównym czynnikiem będzie tu oczekiwana niższa krajowa produkcja wieprzowiny. Z drugiej strony popyt na wieprzowinę w wielu regionach świata jest bardzo duży, a eksporterom z Polski pomaga również słaby złoty. Będzie to ograniczało skalę ewentualnego spadek eksportu.
Spytany o potencjał rozwoju polskich zakładów na rynkach zagranicznych, analityk BGŻ odpowiada:
- To pytanie bardziej do producentów, którzy znają się na technologii i uczestniczą w negocjacjach handlowych, targach, konferencjach. Domyślam się, że może jakiś potencjał istnieje - w większej sprzedaży mięsa w elementach, zamiast sprzedaży w półtuszach oraz w sprzedaży podrobów, tłuszczów itp., na które jest duży popyt w Chinach i niektórych innych krajach azjatyckich.
Zdaniem Michała Koleśnikowa potencjalne rozwojowe kierunki eksportu dla polskiej wieprzowiny, to Azja Wschodnia: Chiny, Hongkong, Korea Południowa i Japonia. Analityk BGŻ zaznacza też, że prawdopodobnie istnieją wciąż jakieś rezerwy w eksporcie na Białoruś, może również do innych krajów WNP.
Rok 2012 nie przyniesie, zdaniem Michała Koleśnikowa, przewagi eksportu mięsa wieprzowego z Polski nad jego importem.
- Polska jest i nadal przez jakiś czas będzie importerem netto wieprzowiny. Nasz kraj ma jednak przewagę konkurencyjną w produkcji przetworów z mięsa wieprzowego. Ich tradycyjnie więcej eksportujemy niż importujemy - mówi analityk BGŻ.
Źródło: Portal Spożywczy