Fatalne prognozy dla plantatorów pszenicy. Ameryka czeka na deszcz
USA są największym eksporterem ozimej pszenicy na świecie. Jednak trudne warunki pogodowe oznaczają dla producentów niższe zbiory drugi rok z rzędu.
Susza spowodowała w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku 22-proc. spadek produkcji pszenicy. W samym Teksasie straty z tego powodu wynosiły 5,2 mld dolarów. Jeżeli tegoroczny wrzesień i październik w południowych i środkowych stanach USA będą suche, przyszłoroczne zbiory będą jeszcze mniejsze.
Obecna cena pszenicy na amerykańskim rynku to 8,65 dol. za buszel (36,37 l). Według prognoz ekspertów cena ta wzrośnie już we wrześniu do 10 dol., a w marcu przyszłego roku może osiągnąć poziom 13 dol.
- Większość z nas zdecyduje się zaryzykować i zasiejemy pszenicę w tym roku - powiedział w rozmowie z "Bloombergiem" plantator John Goodknight, którego zbiory zmniejszyły się w zeszłym roku o jedną trzecią. - Żyjemy dalej i musimy pracować w takich warunkach, jakie są. Przy tak długiej suszy coraz trudniej jednak osiągać dobre wyniki upraw.
Mimo kłopotów USA światowe zapasy pszenicy systematycznie rosną dzięki uprawom w Rosji i Europie Wschodniej.
Źródło: wyborcza.biz