Ceny zbóż, notowania, aktualności

Eksperci: Przyczyną stagnacji na rynku rzepaku może być stosowanie nieodpowiedniego materiału siewnego

Eksperci: Przyczyną stagnacji na rynku rzepaku może być stosowanie nieodpowiedniego materiału siewnego

Jedną z przyczyn takiego stanu może być stosowanie przez rolników odmian rzepaku ze Wspólnotowego Katalogu Odmian Roślin Rolniczych (CCA) o niezbadanej adaptacji do warunków Polski, w szczególności zimotrwałości, oraz nieznanej jakości dla przemysłu olejarskiego.

Uzyskane w zeszłym roku plony wyniosły 27,0 dt/ha i były aż o 12,3 proc. niższe od wyniku z 2009 r. Ponadto, nie odbiegają one prawie wcale od średniej z ostatnich 10 lat - 26 dt/ha. Pomimo faktu, że Polska jest czołowym producentem rzepaku w Europie to krajowe plony są znacznie niższe od średniej "pierwszej trójki' producentów wynoszącej ok. 35 dt/ha.

Kluczowe znaczenie może mieć niewykorzystywanie potencjału hodowlanego rzepaku przez rolników. Plony osiągane w produkcji są od 10 lat średnio o 40 proc. niższe od wyników otrzymywanych w badaniach COBORU.

Wśród przyczyn wymieniono także niezadawalającą ilość stosowanych w zasiewach rzepaku odmian mieszańcowych charakteryzujących się plonem od kilku do kilkunastu procent wyższym niż średnio wysoko plonujące odmiany populacyjne. W Polsce udział mieszańców w zasiewach wynosi około 25 proc. podczas gdy w Europie Zachodniej zajmują one ponad 40 proc. powierzchni uprawy rzepaku.

Kluczowe znaczenie może mieć także umiejętność doboru odpowiedniej odmiany rzepaku. Eksperci podkreślają, że do uprawy powinny być wybierać te odmiany, których wartość została sprawdzona w warunkach naszego kraju. Jednak biorąc pod uwagę ilość odmian nasion rzepaku na rynku polskim, która w zasiewach 2010 r. wyniosła aż 170 - podczas gdy do krajowego katalogu wpisanych jest 77 - może sprawiać to znaczną trudność.

Ponieważ uprawia się w Polsce coraz więcej odmian o niezbadanej adaptacji do warunków Polski oraz nieznanej jakości dla przemysłu olejarskiego PSPO zdecydowało się zaangażować w rynek nasion i odmian.

- Celem działań Stowarzyszenia jest zminimalizowanie ryzyka pogorszenia się jakości surowca oraz możliwie wpłynięcie na bezpieczeństwo produkcji i dostaw surowca dla przemysłu - powiedział Roman Rybacki, prezes zarządu PSPO.

Pierwszym etapem działań PSPO było zawarcie w połowie kwietnia br. trójstronnego porozumienia mającego na celu zapewnienie rolnikom dostępu do najnowszej wiedzy z zakresu nasiennictwa i plonowania odmian rzepaku.

Dostrzegając możliwość wzrostu krajowej produkcji rzepaku poprzez wykorzystanie potencjału drzemiącego w plonowaniu najlepszych odmian PSPO i KZPR zobowiązały się, że poprzez swoje strony internetowe, biuletyny oraz inne działania będą promować najlepiej plonujące odmiany z badań COBORU.

- Dyskusja podczas spotkania w COBORU z prof. Edwardem S. Gackiem i jego zespołem oraz otwarcie na współpracę, były pierwszym krokiem w kierunku zmiany złych tendencji występujących na rynku materiału siewnego rzepaku - dodał Roman Rybacki.

Kolejnym etapem działań PSPO będzie ścisłe współdziałanie z COBORU celem ukierunkowania na odmiany o najlepszej jakości dla przemysłu i producentów, np. poprzez rozważenie możliwości poprawy systemu badań PDO oraz udoskonalenia list odmian zalecanych.

Źródło: Portal Spożywczy w oparciu o dane Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju