Nie będzie spokoju na światowych rynkach. Ceny żywności mogą znów zacząć rosnąć
Jak informuje agencja Bloomberg indeks cen 55 surowców żywnościowych spadł o 3 proc. do 229,8 pkt po osiągnięciu w lutym rekordowej wartości 236,8, podała w ogłoszonym w internecie raporcie Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Był to pierwszy spadek od czerwca, który szedł w parze z obniżką cen zboża (6,6 proc.) oraz kukurydzy (5,2 proc.) na giełdzie w Chicago.
Ceny zaczęły jednak rosnąć, kiedy okazało się, że zapasy kukurydzy w USA spadły do najniższego poziomu od 2007 r. a zapasy soi do poziomu z 2003 r. Droga żywność przyczyniła się do wybuchu zamieszek w Afryce Płn. i na Bliskim Wschodzie, które obaliły władców w Egipcie i Tunezji. Jest również powodem przyspieszenia inflacji, co skłania banki centralne do rozważania podwyżki stóp procentowych. To zaś może spowolnić wzrost.
Według Concepcion Calpe, ekonomistki FAO niewykluczone, że ceny znów odbiją i powróci trend wzrostowy. Popyt na żywność, pasze i biopaliwa jest bardzo mocny a wzrost produkcji może nie wystarczyć, aby zapasy zwiększyły się do bezpiecznego poziomu.
Cena kukurydzy wzrosła ponad dwukrotnie w ostatnich 12 miesiącach pośród obaw, że większe zasiewy w USA (gdzie rośnie jej najwięcej) nie wystarczą do odbudowania światowych zapasów. Zapasy kukurydzy w USA spadły na początku marca do 6,52 mld buszli (1 buszel= 35,2 l). Jest to najmniejsza wartość od czterech lat, jak stwierdził w raporcie Departament Rolnictwa. Zdaniem Calpe najbardziej niepokojąca sytuacja dotyczy właśnie kukurydzy.
Cena pszenicy wzrosła w ciągu 12 miesięcy o 68 proc. a soi o 45 proc., z powodu powodzi, która zniszczyła uprawy w Kanadzie, Chinach i Australii oraz suszy w Rosji i Europie. Chiny walczą obecnie ze znacznym wzrostem chorób roślin w regionach rolniczych a stan upraw w USA jest oceniany jako najgorszy od 2002 r.
jak wynika z raportu FAO w zeszłym roku zapasy wszystkich zbóż były większe. Teraz są znacznie mniejsze a nie ma żadnych oznak ograniczania i racjonowania po stronie popytu. Ceny będą jeszcze mniej stabilne.
Indeks cen żywności FAO po osiągnięciu poprzedniego apogeum w czerwcu 2008 r. spadał przez osiem miesięcy z rzędu ale ta sytuacja, zdanie Concepcion Calpe, w tym roku się nie powtórzy. Jej zdaniem jest mało prawdopodobne, by dalej spadał. Istnieje obawa, że ostatni spadek indeksu nie wynikał ze zmian fundamentalnych, ale z powodu wydarzeń poza rynkiem, np. w Japonii.
Źródło: Portal Spożywczy za: Onet.pl (na podstawie doniesień agencji Bloomberg)