Sytuacja na rynku – tuczniki
Mniejsze firmy robią krok do przodu i podnoszą od dziś stawki o kolejne kilka groszy. I choć przetwórcy zapewniają, że potrzeby nie są duże, to czymś hodowców trzeba skusić. A cena to wciąż najlepszy argument. Obecne ceny skupu to powrót do poziomów z września ubiegłego roku.
Przy tak słabym jak obecnie złotym import jest zupełnie nieopłacalny, dlatego przetwórcy mogą liczyć tylko na krajowy surowiec. A tego wciąż nie jest dużo - stąd i podwyżki. Hodowcy też nie spieszą się ze sprzedażą; długo zwierząt przetrzymać nie można, ale gdy ceny rosną - dobre kilka dni. Nawet pośrednicy płacą teraz za żywiec dobre 4 zł. Najlepsi dostawcy, bezpośrednio w zakładach, mogą liczyć na kilkadziesiąt groszy więcej.
TUCZNIKI
waga żywa zł/kg
3,50 - 4,20
W klasyfikacji poubojowej stawki za klasę S już dawno przekroczyły poziom 5 zł. Maksymalnie dochodzą do 5 złotych siedemdziesięciu groszy. Klasa R coraz bliżej granicy 5 złotych. Nawet najgorsza klasa P bywa, że jest wyceniana powyżej 4 złotych.
TUCZNIKI
wg wbc zł/kg
S 5,30 - 5,70
E 5,20 - 5,60
U 5,00 - 5,40
R 4,50 - 5,10
O 4,10 - 4,60
P 3,40 - 4,40
źródło: ZM
Również na targowiskach ceny prosiąt idą w górę. We wszystkich województwach stawki minimalne przekraczają już 1000 zł. Nowy rekord to 380 zł za parę w Mszanie Dolnej.
PROSIĘTA
zł/parę
woj. świętokrzyskie 120 - 250
woj. mazowieckie 130 - 200
woj. podlaskie 130 - 350
woj. pomorskie 140 - 150
woj. opolskie 150 - 180
woj. małopolskie 150 - 380
woj. łódzkie 160 - 260
woj. kujawsko-pomorskie 170 - 210
źródło: ODR
Źródło: Agrobiznes TVP