Sytuacja na rynku – rzepak
To zasługa dwóch czynników - po pierwsze wysokich cen, których nie wytrzymali kupujący, po drugie ostatniej dodatniej korekty szacunków światowych zbiorów.
Zdecydowanie lepsze prognozy zbiorów rzepaku dla Indii, Chin, Unii Europejskiej oraz Australii każą sądzić, że jego produkcja będzie większa niż do tej pory zakładano. A dzięki mniejszemu zużyciu zapasów, większa będzie też podaż.
BILANS RZEPAKU NA ŚWIECIE
sezon 2010/2011 w mln ton
podaż 65,9
w tym
produkcja 58,7
zapasy początkowe 7,2
popyt 60,3
Wyhamowanie cen na świecie, praktycznie od razu przełożyło się na nasze podwórko. Jeszcze w ubiegłym tygodniu najniższa oferta była na poziomie 2150 zł dzisiaj jest już o 150 zł tańsza. Do tego zmieniły się realia zakupów na rynku. Jeszcze dwa tygodnie temu rzepak chciało sprzedać niewielu. Teraz oferentów przybywa z każdym dniem. Zmieniły się też stawki proponowane przez odbiorców. Natychmiastowe oferty kupna dochodzą do 1900 zł, ale już kontrakty terminowe na najbliższe miesiące, sięgają do 1700 zł za tonę. I tu spadki są największe - od piątku wyniosły już ponad 100 zł.
RZEPAK
giełdy towarowe zł/t
oferty sprzedaży 2000-2200
oferty zakupu 1700-1900
oferty zakupu w kontraktach terminowych 1600-1700
Źródło: Agrobiznes TVP