Więcej konfliktów o dostawy do firm
Skok cen surowców rolnych spowodował, że część rolników nie realizuje kontraktów po ustalonych cenach. Problem dotyczy głównie rynku olejarskiego i młynarskiego. - Nasi członkowie odnotowali wiele przypadków stosowania przez plantatorów nieuczciwych praktyk polegających na bezpodstawnym zrywaniu umów pod pozorem uzyskania niskich zbiorów - mówi Lech Kemczyński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.
Z informacji Rzeczpospolitej wynika, że problem ten dotknął zakładów tłuszczowych w Kruszwicy i w Szamotułach, a także spółki Komagra Zbigniewa Komorowskiego. Dwie firmy zawarły z rolnikami porozumienie, uznając, że zbiory rzeczywiście były niższe. Ale amerykański koncern ADM, który ma zakład w Szamotułach, nie zgodził się na ugodę. - Negocjujemy porozumienie z naszymi partnerami - mówi Elissa Igleheart z ADM.
Jeśli konflikt nie zostanie rozwiązany, trafi prawdopodobnie przed sąd arbitrażowy przy Izbie Zbożowo-Paszowej. Sąd ten zawiesił działalność rok temu, ale z powodu coraz liczniejszych sygnałów od przedsiębiorców reaktywuje działalność w kwietniu. Jego skład zostanie poszerzony o reprezentantów branży olejarskiej i rzepakowej. Według nich 70 proc. spraw kończy się polubownie.
Część przedsiębiorców podnosi automatycznie wcześniej ustalone ceny skupu, by nie stracić dostawców. Ale nie zawsze jest to możliwe. Młyny ustaliły bowiem na podstawie cen skupu zbóż stawki sprzedaży swojej mąki.
Źródło: Rzeczpospolita
Powrót do aktualności