Ceny zbóż, notowania, aktualności

Drożejący rzepak przełożył się w minionym roku na ceny olejów jadalnych

Drożejący rzepak przełożył się w minionym roku na ceny olejów jadalnych

- Zakładamy, że ten rok nie powinien być słabszy od minionego - podkreśla Lech Kempczyński, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

Według Głównego Urzędu Statystycznego, w 2010 r. zbiory rzepaku ozimego zmalały o 16,8 proc. w porównaniu z 2009 r. Przyczyniły się do tego głównie wyjątkowo niekorzystne warunki pogodowe, które spowodowały, że plonowanie było o 12,3 proc. słabsze niż rok wcześniej. O 5 proc. zmniejszył się również areał upraw tej rośliny.

Słabsze zbiory nie pozostały bez wpływu na ceny surowca. - Nasiona w skupie w minionym roku były średnio o 25 proc. wyższe niż w roku ubiegłym - mówi Lech Kempczyński. - Ceny rzepaku mają istotny wpływ na ceny oleju. Tak, jak w całym przemyśle rolno-spożywczym, ceny surowca istotnie wpływają na cenę wyrobu finalnego. - wyjaśnia.

Jak będzie wyglądał rozpoczynający się rok? - Dziś trudno jednoznacznie przewidzieć, co się wydarzy. Szacowanie wielkości zbiorów i cen przypomina trochę wróżenie z fusów - zastrzega dyrektor PSPO. Wskazuje jednak, że tegoroczne zasiewy rzepaku ozimego (przypomnijmy, że stanowią one zazwyczaj ponad 96 proc. upraw tej rośliny) są niższe od ubiegłorocznych. GUS podaje, że areał upraw rzepaku pod zbiory w 2011 r. wyniósł 718 tys. ha. to o ok. 3 proc. mniej niż rok temu (kiedy wyniosła ona ponad 740 tys. ha).

Jednak, jak podkreśla Lech Kempczyński, mniejszy areał nie jest jednoznaczny z mniejszymi zbiorami. - Decydującą rolę odegra tu plonowanie. Wielkość plonów będziemy mogli przewidywać dopiero po okresie wczesno wiosennym - mówi dyrektor Kempczyński. - Zakładamy jednak, że ten rok nie powinien być słabszy od minionego - dodaje.

To daje pewne szanse na stabilizację cen, także na rynku olejów jadalnych. 80 proc. spożywanych w Polsce olejów roślinnych to oleje rzepakowe. - Olej słonecznikowy czy sojowy to oleje mało popularne, można powiedzieć nawet że egzotyczne, ich udziały w rynku są znikome a ich ceny nie mają też większego na niego wpływu.

Trudno wskazać, o ile faktycznie wzrosły ceny olejów jadalnych. Zdaniem niektórych odbiorców, to skok rzędu nawet 50 proc. w skali kilku miesięcy. Tymczasem według październikowych danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, średni poziom cen tłuszczów roślinnych może być o 1-2 proc. wyższy niż w roku poprzednim.

Źródło: Portal Spożywczy