Prezes ZM Duda Silesia: Branża mięsna będzie się krystalizowała przez eliminację słabych podmiotów
Krzysztof Woźnica zauważa, że nadwyżka mocy produkcyjnych, gigantyczne rozdrobnienie produkcji, niska rentowność, spore zadłużenie większości zakładów oraz ciągle niewielka świadomość marki - te czynniki raczej przesądzają o tym, że jeżeli branża będzie się krystalizowała, to raczej przez eliminację słabych podmiotów, a nie poprzez fuzje czy też przejęcia.
- Proces eliminacji przestarzałych technologicznie i nierentownych zakładów mięsnych będzie postępował, co z punktu widzenia branży jest pozytywnym zjawiskiem, gdyż wiele z tych zakładów stosuje szkodliwe praktyki rynkowe, czego skutki odczuwa cała branża - ocenia prezes ZM Duda Silesia. - Niestety proces ten postępuje zbyt wolno i jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby w przyszłym roku nastąpił jakiś przełom - dodaje.
Większość zakładów w branży to firmy rodzinne zarządzane przez samych właścicieli, którzy najczęściej są bardzo emocjonalnie związani ze swoją firmą i mają silne poczucie własności. - Dotychczas niewiele podmiotów z branży zdecydowało się na współpracę z funduszami inwestycyjnymi czy też na wprowadzenie swoich akcji do obrotu na GPW i nie spodziewałbym się, aby rok 2011 przyniósł w tej materii jakieś zmiany - prognozuje Krzysztof Woźnica. - Na ten moment, ze znaczących graczy rynkowych chyba tylko my oraz Tarczyński mówimy o planach debiutu na GPW - zaznacza.
Źródło: Portal Spożywczy