Poważne oskarżenia
Do końca grudnia minister rolnictwa ograniczył wysyłki do niespełna 3 milionów ton. To nie podoba się eksporterom, którzy uważają, że kwotowanie sprzedaży nie ma żadnego uzasadnienia, bo zbiory na Ukrainie nie były tak kiepskie jak w Rosji.
Szacunki producentów mówią o 41 milionach ton ziarna. Co oznacza, że sprzedaż za granicę mogłaby sięgnąć 16 milionów ton. Co więcej, przedstawiciele branży zbożowej w ogóle kwestionują legalność rządowej decyzji.
Nie ma żadnego przepisu w ustawach rolnych, który zezwalałby władzom na wprowadzenie restrykcji w handlu- mówią przedsiębiorcy i wyliczają, że od lipca ich straty przekroczyły już miliard dolarów.
Źródło: Agrobiznes, TVP